Lato kalendarzowe rozpoczęte, ale pogoda nas nie rozpieszcza pięknym słońcem. Dzięki temu to okrycie miało swój debiut. Wyciągnęłam je z dna szafy, pomimo tego że mam je już dobre kilka lat. U mnie w rodzinie często przekazujemy sobie ubrania, które już na nas nie pasują i w taki sposób ten płaszczyk trafił w moje ręce od cioci. Początkowo był na mnie za duży, ale wiedziałam, że kiedyś przyjdzie odpowiednia pora. Co do reszty stylizacji to jest bardzo klasycznie, ale przełamałam to elegancje moimi ulubionymi trampkami, z którymi ostatnio się prawie w ogóle nie rozstaje.
Coat - nn
Shirt - Orsay
Pants - Mango
Bag - Michael Kors
Shoes - Esprit via. Zalando
FOLLOW ME ON: