Chciałabym Wam przedstawić nową markę na rynku kosmetyków aptecznych, którą miałam przyjemność poznać i przetestować.
Be Organic to kosmetyki do pielęgnacji ciała i twarzy składające się z organicznych i certyfikowanych składników. Wykorzystano naturalne właściwości wyciągów z roślin długowiecznych (jak miłorząb czy drzewo shea), wiecznie zielonych (jak makadamia) i kserofitów, czyli roślin przystosowanych do życia w trudnych warunkach atmosferycznych: suszy, chłodu, w wysokich górach czy na terenach silnie zasolonych. W ich składzie są odznaczone certyfikatem ECOCERT
® oleje od lat znane ze swoich wyjątkowych właściwości odżywczych (olejek kokosowy, jojoba, arganowy) oraz substancje tradycyjnie stosowane jako leki (nagietek lekarski). Dzięki zawartości związków naturalnie występujących w przyrodzie są one hypoalergiczne - nie wywołują podrażnień i są doskonale tolerowane.
Nie posiadają żadnych substancji syntetycznych i pochodzenia zwierzęcego nie są one również testowane na zwierzętach. Myślę, że jest to ważna informacja i warto na to zwracać uwagę przy wyborze kosmetyków. Oprócz tego stworzone opakowania są biodegradowalne, dzięki czemu dbamy o nasze środowisko.
W skład serii kosmetyków
Be Organic wchodzi mleczko do demakijażu, które wykorzystuje właściwości regenerujące i pobudzające jagód goji i acai. Peeling myjący do twarzy wspierający codziennie oczyszczanie i stymulujący naturalną odnowę włókien kolagenowych, dzięki zawartości ekstraktów z bambusa i ryżu. W składzie kremu do twarzy znalazły się m.in. masło kakaowe, organiczny olejek jojoba, olej arganowy oraz ekstrakty z winorośli jagód goji i acai zapewniające optymalne nawilżenie, regenerację i ochronę przed starzeniem. Serum pod oczy to połączeniu oleju macadamia i ekstraktu z wąkroty azjatyckiej, pobudzających produkcję kolagenu i poprawiających mikrokrążenie.
W linii kosmetyków do ciała znalazły się: peeling z zawartością oleju arganowego, nagietkowego, słonecznikowego i jojoba, soli morskiej i cukru trzcinowego oraz masło wykorzystujące właściwości szałwii muszkatołowej, miłorzębu japońskiego i masła shea.
Całą serię uzupełnia certyfikowany olej kokosowy, który można stosować do naturalnej pielęgnacji włosów, skóry twarzy i ciała, a nawet można go zjeść. :)
W moje ręce trafił peeling do mycia twarzy z ekstraktem z bambusa i ryżu. Muszę Wam przyznać, że stał się jednym z moich ulubionych kosmetyków. Świetnie pielęgnuję i regeneruję skórę. Zawsze po umyciu jest ona oczyszczona, ale również odżywiona i co jest też ważne dla mnie ma bardzo piękny delikatny zapach. Również opakowania są na prawdę duże i myślę, że peeling starczy mi na bardzo długo.
Bardzo fajnie zbudowana jest również strona
http://www.beorganic.com.pl/. Zawiera ona między innymi zakładkę leksykon składników, dzięki czemu możemy się wszystkiego dowiedzieć o dziwnie brzmiących substancjach o których nie mamy zielonego pojęcia. Również przy każdym produkcie dostępny jest krótki filmik, w którym pani kosmetolog informuje o właściwościach kosmetyku oraz jak go prawidłowo stosować.
Kosmetyki Be Organic można dostać w dobrych aptekach stacjonarnych,
aptekach internetowych oraz na wspomnianej już przeze mnie stronie
http://www.beorganic.com.pl/ :)
Zapraszam Was również na Facebooka oraz Instagrama kosmetyków Be Organic. :)
FOLLOW ME ON: